Ludowy Klub Sportowy Ruch Młoszowa - strona oficjalna

W ostatniej kolejce tej rundy mierzyliśmy się z jak zwykle groźnymi Olszynami. Lew posiadał 6 meczy bez porażki a Ruch w poprzedniej kolejce stracił punkty w Tenczynku. Obie ekipy liczyły się z tym że przegrana znacznie zmniejszy szansę na fotel lidera. W meczu brakło Oskara Porębskiego lecz godnie go zastąpił Michał Biały. Młoszowa od razu przycisnęła rywala i raz za razem szturmowała bramkę Olszyn. W 2 minucie Biały pognał prawym skrzydłem ale jego dośrodkowanie złapał wychodzący bramkarz. Dwie minuty później Ostrowski pognał lewą stroną zagrał przed pole a tam Czub próbował z pierwszej piłki z woleja ale źle trafił w piłkę. W 8 minucie Odrzywołek dośrodkowywał a obrońca w ostatniej chwili "zdjął" piłkę z nogi Ostrowskiego. Po 15 minutach Olszyny oddały pierwszy strzał na bramkę Bednarczyka kiedy to gracz przejął piłkę w środku boiska ale zamiast podać to próbował strzału z przed szesnastki, który był bardzo niecelny. Ruch cały czas atakował lecz nie potrafił przebić się przez obronę Lwa. W 30 minucie kolejne dośrodkowanie na Ostrowskiego lecz tak jak w 10 minucie został w ostatniej chwili uprzedzony. 4 minuty później to gracz Lwa dośrodkowywał w nasze pole karne ale strzał głową przeleciał obok bramki Bednarczyka. W 36 minucie najlepszą sytuację miał Dębski, którego strzał głową po dośrodkowaniu Ostrowskiego z rzutu wolnego minął prawy słupek bramkarza. Chwilę później to Ostrowski dostał piłkę sam na sam z bramkarzem lecz próbował strzału zamiast go "objechać" i trafił w niego. Na 5 minut przed końcem pierwszej połowy Czub próbował z za pola ale trafił w Dębskiego.
Druga połowa także zaczęła się od ataków Młoszowej lecz coraz częściej do głosu dochodził także Lew. W 50 minucie Ostrowski pognał lewym skrzydłem zagrał wzdłuż bramki na 7 metr ale Dębski został w ostatniej chwili uprzedzony. W 60 minucie rzut wolny z około 20-25 metrów od bramki Bednarczyka lecz dobrze ułożona stopa kapitana Olszyn i piłka ściąga pajęczynę i trzepoce w siatce. 0-1. W tym momencie na boisku pojawił się Porębski Dawid zastępując Chechelskiego Dawida. 5 minut później Ostrowski próbował bezpośredniego strzału na bramkę z rzutu wolnego lecz trafił prosto w bramkarza. W kolejnej akcji Porębski strzelał z dystansu lecz bramkarz złapał ten strzał. W 70 minucie na boisku pojawił się Karol Zając za Damiana Turka a za Dębskiego Kamila wszedł Konieczny Paweł, który trafił na skrzydło a miejsce w ataku zajął Ostrowski. Kolejna akcja to własnie dzieło tych dwóch graczy gdzie Konieczny wrzucił piłkę na dalszy słupek a zamykający Ostrowski trafił w boczną siatkę. W 75 minucie ładne dośrodkowanie na 11 metr od naszej bramki a Bednarczyk instynktownie broni ładny strzał gracza z Olszyn. W 78 minucie Odrzywołek dostał ładną prostopadłą piłkę w pole karne ale w ostatniej chwili został zablokowany i do piłki dopadł Porębski ale jego dośrodkowanie zostało wybite. Na ostatnie kilka minut Ruch "usiadł" na przeciwnikach zamykając ich w obrębie ich połowy. W samej końcówce w polu karnym znalazł się nawet Bednarczyk, który chciał pomóc chociaż zremisować ten mecz lecz dośrodkowanie z rzutu rożnego najpierw mogło wpaść do bramki po interwencji obrońcy lecz minimalnie minęła słupek a kolejny rzut rożny został wybity i sędzia zakończył spotkanie.
Niestety 3 porażka w tym sezonie stała się faktem i spadek o jedno miejsce kosztem Okleśnej. Ruch możliwe że za bardzo chciał wygrać mecz aby pokazać że transparenty wywieszone za jedną z bramek nie był przypadkowe. Zawodnicy bardzo walczą nie tylko w lidze ale także z urzędnikami, którzy już kolejny rok obiecują budowę boiska w Młoszowej. Jest jeszcze szansa odrobienia kilku punktów do lidera przed zimą lecz będzie to ciężkie gdyż może nie być warunków atmosferycznych do rozegrania meczu 26 listopada. Wszystkim kibicom serdecznie dziękujemy za doping przez całą rundę i zapraszamy na kolejną rundę, która już wiosną 2018 roku. O sparingach będziemy informować na bieżąco. HEJ RUCH!

Na meczu pojawiły się takie transparenty, które są inicjatywą graczy.